Blizna w ciele to część naszej historii.

Droga mamo czy wiesz że każda blizna pozostawia prędzej czy później konsekwencje w ciele.

Jeśli myślisz że malutka blizna np. po laparoskopii nie odbije się echem to jesteś w błędzie.

Zapraszam do lektury ;-)

W chwili gdy dojdzie do głębokiego uszkodzenia skóry, czyli gdy dochodzi do uszkodzenia ciągłości także jej warstw głębokich dochodzi do wytworzenia blizn nawet gdy, procesy regeneracyjne przebiegają prawidłowo. Blizna jest widoczna zmianą w ciągłości skóry, prawidłowo łączy brzegi rany i goi ubytki, ale jednocześnie odróżnia się strukturą, budową funkcjonalnością,  a nawet kolorem od tkanki zdrowej. Im głębsza rana, a z nią prawdopodobieństwo powstania źle ukształtowanej blizny, tym głębiej zaburza ona ruchomość tkanek. Nie tylko w miejscu jej uszkodzenia, ale i z dala od niej. Wyobraźmy sobie tzw. „ubiór na cebulkę” czyli podkoszulek, koszula, bluza, sweter i na koniec kurtka. Wszystkie warstwy ubrań zepniemy w jednym miejscu zszywaczem. 
Symuluje to w naszym ciele tzw. zrost między tkankami. Gwarantuję, że ruchomość całego tułowia wraz z rękoma zostanie znacznie ograniczona. Zrosty takie zaburzają pracę mięśni, stawów i tkanki łącznej. Ich wtórnym skutkiem jest ciągłe podrażnianie i przeciążenie. Może to wpływać na funkcję narządów wewnętrznych i układu ruchu odległych od miejsca objętego zrostem, co skutkuje bólem. Jeśli będziesz np. 15 lat po porodzie nikt zapewne nie będzie łączył Twojego bólu głowy z cesarskim cięciem.

Mówiąc, ze wytworzyła się blizna musimy pamiętać, ze nie chodzi tylko o zmianę wyglądu zewnętrznego, ale przede wszystkim upośledzenia ruchomości, nieprawidłowo następuje przesuwanie się względem siebie tkanek podskórnych, które też bliznowacieją. Dlatego też w praktyce rehabilitacyjnej zawsze pojęcie blizny trzeba rozpatrywać niejako trójwymiarowo. Zwykła zagojona rana powierzchownie wydaje się być bez znaczenia, lecz jeśli spojrzy się w głębsze  pokłady widać, ze homeostaza organizmu jest zaburzona i ma to istotny wpływ na fizjoterapię. Zatem zapamiętaj droga mamo że Twoja blizna 6 tygodni po cesarskim cięciu zapewne zawsze od „środka „ czyli w usg dopochwowym będzie ładna. Warto byłoby spojrzeć na nią 6-8 miesięcy potem. Jeśli nic z nią nie zrobisz ciągłość i funkcja tkanek będzie zaburzona.
Blizna np. po cesarskim cięciu albo np. po laparoskopii diagnostycznej naruszają wewnętrzne struktury jamy brzusznej, tzw. układy powięzi brzusznych, otrzewnej, krezki jelit. Zrosty w tych miejscach zmieniają układ sił, powodując przeciążenia struktur odcinka lędźwiowego kręgosłupa, a nawet mogą zaburzać całą postawę osoby. To tylko kwestia czasu….. Spróbuj się obserwować.

Rolą fizjoterapeuty w takiej sytuacji jest odtworzenie fizjologicznej ruchomości i ślizgu między tkankami.
Mobilizację blizn  zaczynamy w momencie kiedy odejdzie nam strupek, czasem po cc jest to nawet 3 tyg. Normalne jest że ta okolica jest odrętwiała i nieczuła przez pacjentki- ale właśnie o to powinnaś zadbać. Na regenerację ciągłości blizny odpowiada wiele czynników nie tylko efektywna praca manualna, ale i np. wiek, grupa krwi , karnacja. Także zawsze  rozważ wszelkie zabiegi operacyjne.

Z powodu blizna mogą wystąpić;
·         *Ograniczenia w stawach.
·         *Bóle kręgosłupa.
·         *Zaburzenia gastryczne, wzdęcia, zaparcia, reflux.
·         *Notoryczne bóle głowy .
·       *  Zablokowania stawów.
·         *Bóle miesiączkowe.

Mobilizacja blizny powinna trwać jak najczęściej ale z „szacunkiem do tkanki” nie szarpiemy, ciągniemy ani nie przeszczypujemy blizny bo to może tworzyć bliznowce. W domu możesz mobilizować bliznę nad i pod nią, bezpośrednio na bliźnie i wokół niej. Używaj maści do blizn aby pobudzić proces regeneracyjny a Twoja blizną „wchłonie się w skórę”. Do pracy z bliznami wykorzystuje się terapię manualną, terapię punktów spustowych, igło terapia, masaż głęboki, plastrowanie.

Życzę Wam wytrwałości w tej żmudnej pracy ale bardzo potrzebnej Twojemu ciału J


Łapka w górę kto pracuje z blizną ? jakąkolwiek?

Ania

Komentarze