Trend czy
problem dzisiejszych czasów, przepuklina i rozejście mięśnia brzucha.
W
dzisiejszych czasach coraz bardziej stawiamy nacisk na bycie fit mamą. To
bardzo dobrze , bo wkońcu dbamy nie tylko o swoje zdrowie ale i o zdrowie
swojego malucha. Nie mniej jednak musisz zrozumieć kilka ważnych rzeczy i faktów.
Musisz poznać swoją anatomię i biomechanikę ruchu , a wtedy będzie Ci prościej zrozumieć,
pracować i leczyć swoje ciało.
Dziś chcę
Wam wyjaśnić zależność między rozejściem mięśnia prostego brzucha w ciąży i z
tym co dzieje się potem , kiedy tego nie „leczysz”. Wiecie już że jestem
zwolennikiem i będę głosić misję jaką jest „zrób przegląd u fizjoterapeuty
uroginekologicznego po porodzie”. Będziesz wiedzieć bardzo dobrze co dzieje się
z Twoim ciałem, jak z nim postępować i jakich karygodnych działań na co dzień
nie wykonywać. Zaczynamy…..
Uwaga !
Rozejście mięśnia prostego brzucha w ciąży to stan fizjologiczny. Nawet jeśli
byłaś super, extra wytrenowana przed zajściem w ciążę. Zmartwię Cię ale, czasem niestety to działa
bardziej na niekorzyść. Spotykam się z pacjentkami w gabinecie ze wzmożonym
napięciem mięśniowym bo były bardzo bardzo aktywne przed ciążą. Powłoki
brzuszne takich pacjentek tego nie wytrzymają , np. u tancerek, akrobatek ,
biegaczy.
Płaty
mięśnia prostego brzucha przez 9 miesięcy nadmiernie się rozciągnąć , gdyż
musiały pomieścić Twojego malucha. Nie ma możliwości żeby tego powstrzymać ,
gdyż jest to związane z naszą anatomią ciała. Bardziej warto zastanowić się nad
tym, jak temu przeciwdziałać, załagodzić i wiedzieć co robić przez najbliższy
rok żeby takie problemy minimalizować. Jeśli uznasz że Twój brzuch i kondycja
dna miednicy po porodzie jest gorsza i potraktujesz taki stan jako normę….
Zmartwię Cię, im dalej w las od porodu tym będzie gorzej. Na tej słabszej kondycji budujesz problemy
uroginekologiczne, np. przepuklinę pępkową bądź brzuszną.
Pamiętaj że
samo rozejście mięśnia prostego brzucha nie jest problemem, problemem jest to
że mija 6-7 miesięcy po a Ty nadal to masz. Ostatnio spotykam coraz więcej
przypadków w gabinecie że, chcemy iść na skróty. Coraz więcej Pań poddaje się
operacji ambiopalstyki brzucha ( zszycie powłok brzusznych) oraz resekcji
przepukliny i myślą że problem mają z głowy. Otóż nie, po takich zabiegach
powinnaś tym bardziej być przeinstruowana jak żyć po zabiegu. Przerażające jest
to, że Panie wychodząc ze szpitala nie mają żadnej wiedzy jak funkcjonować na
co dzień i co robić aby problem rozejścia i przepukliny nie powrócił. Musisz
wiedzieć że samo zoperowanie powłok nie rozwiąże problemu bo Twoje mięśnie
brzucha- prosty oraz poprzeczny nie będą przez to lepiej pracowały. Jeśli w
ogóle pomyślisz żeby popracować nad swoją kondycją dna miednicy i mięśni
brzucha. Większość Pań naprawdę myśli że wszycie siatki w brzucha załatwi za
nas sprawę.
Musze Cię zmartwić ponownie, mam klientki , które trafiły do mnie
po operacji 5-6 miesięcy od zabiegu i naprawdę musiałam dopytać dwa razy czy
były na zabiegu. Mimo iż ich brzuch był gładki i zwarty był okropnie rozdęty
jak balon…. Rozumiesz zależność?
Zoperowałaś
chirurgicznie płaty mięśnia prostego a w sile mięśniowej mięśni brzucha, dna
miednicy, i kręgosłupa nic się nie zmieniło. Więc przez ten cały czas 5-6
miesięcy te pacjentki „rozpychały „ poprzez wpływ przepony na brzuch i
książkowo ponownie kumulowały ciśnienie do brzucha. Problem ponownie może
wrócić bądź wywołać takie problemy jak; nietrzymanie moczu, ciągłe parcie na
pęcherz , niedosikiwanie bądź nawracające infekcje intymne.
Nie mówię tu
o przypadkach , które muszą być zoperowane z tytułu przepukliny brzusznej bądź
pępkowej, które są duże i widoczne na zewnątrz. Wtedy to bezapelacyjne że, aby
przepuklina nie rozlała się do trzewi i wywołała perforacji , bo to już
zagrożenie życia.
Szczerze to
bardzo sporadyczne przypadki, bo większość przepuklin jest tak mała że ,można
to spokojnie „wyćwiczyć” i poprowadzić w terapii twoich narządów wewnętrznych
że nie będzie śladu. Nie operujmy się na żądanie !
Warto
wspomnieć o ogromnej bliźnie pozostawionej po ambioplastykach brzucha. Już
wiesz ile spustoszenia przynosi blizna po małej laparoskopii, to pomyśl co
dzieje się z tak ogromną blizną na połowę brzucha. Konieczna jest jej
mobilizacja , gdyż będzie wchodziła tkanka po tkance (poprzez zrost tkankowy) w
ciało. Brak ruchu tkanki to brak ruchu Twoich więzadeł i potem stawów np. brak
ruchu w stawie krzyżowo biodrowym czy odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Stąd biorą
się bóle miesiączkowe, podczas współżycia, zmiany zwyrodnieniowe itp.
Patologia.
Nawet
jeśli od ostatniego porodu minęło kilka lat, nadal możesz rozejście zamknąć. To
nie prawda, że można zrobić to tylko tuż po porodzie, a najlepiej w połogu, bo
później już nie będzie takiej możliwości. Jasne, im wcześniej tym lepiej, a
dzięki działaniu hormonów ciążowych praca z rozejściem jest łatwiejsza w
pierwszych miesiącach od porodu. Jednak nawet po
kilku latach, możesz zamknąć rozstęp całkowicie!
Leczenie może zająć od 20
tygodni do 8-9 miesięcy, a czasem nawet i roku. Im większe rozejście i gorszy
stan kresy oraz mięśni głębokich brzucha, tym dłużej potrwa terapia. Dlatego
nie spiesz się i nie wymagaj od swojego ciała zbyt wiele, w krótkim czasie.
Wiele kobiet decyduje się na zabieg operacyjny po dwóch, czy trzech miesiącach
terapii, nie dając swojemu ciału szansy na działanie. Nie tędy droga ….
Jeśli uważasz że artykuł
jest Ci pomocny , przekaż go dalej. Niech więcej kobiet dowie się jak może
zadbać o swoje zdrowie.
Dobrej Nocy J
Ania
Pani Ania jest MEGA😁😁😁
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń