Minął rok od porodu a ja ciągle mam "piłkę w brzuchu" o co chodzi?



Ostatnio mam wrażenie że się powtarzam i ciągle wałkujemy ten sam temat wkoło a i tak, ta wiedza  wraca jak bumerang. Brzuch po ciąży ! Pytacie co zrobić, żeby znowu był płaski, żeby pozbyć się nieładnej  oponki, żeby nie wyglądać jak w  5 miesiącu ciąży, chociaż dziecko już dawno „biega”. Mówiłam Wam wiele razy o rozejściu mięśni brzucha że to temat ważny ale i niebezpieczny bo jeśli nie zadbacie o to od razu po ciąży potem będzie tylko gorzej….  Mam wrażenie, że to ciągle za mało- trzeba edukować społeczeństwo i  nie tłumaczyć się że „po ciąży to normalne „ , bo „to nie normalne”! Zgodzicie się ze mną?  Zdałam sobie sprawę, że w zasadzie nie mówiłam dlaczego ten brzuch po ciąży jest taki oporny. Dlaczego macie wrażenie, że nie masz kontroli nad swoimi mięśniami brzucha a już dno miednicy to jakiś „kosmos” – bo większość osób twierdzi że skoro mięśni nie widać to ich tam nie ma , zapewniam Cię że są!  Czemu ten brzuch jest taki oporny i ćwiczenia, które były skuteczne przed ciążą, teraz na niego nie działają. 
 Rehabilitacja poporodowa temat tabu, temat gdzie traktuje się kobiety ( nie wszystkie i nie wszyscy) jak maszynki do rodzenia a potem schematycznie , że należy się nam tylko dres, dziecko przy cycu i brzydki brzuch….NIE!
O większości z tych spraw już pisałam, więc będę cię często odsyłać do wcześniejszych artykułów. Ale zależy mi na skomasowaniu wszystkich ważnych kwestii w jednym miejscu, żebyś miała pełny obraz sytuacji co dzieje się z Twoim brzuchem po porodzie i dlaczego Panie ( bardzo wygimnastykowane nadal mają piłeczki w brzuchu) .
Moje treningi dla kobiet po porodzie nie są standardowe i klasyczne jak na fitnessach , są indywidualnie dobrane i bezpieczne dla danej klientki – często wydaje się patrząc na pacjentkę że to trening , którego nie ma ( bo to prawda) jest niewidoczny dla oka a czuły dla dna miednicy, brzucha czy odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Tak na marginesie przypomniała mi się jedna sytuacja mojej klientki „ Sylwia mówi do syna że idzie poćwiczyć i żeby chwilę przypilnował siostrę, po czym oboje wchodzą za jakiś czas do sypialni , gdzie ćwiczyła moja klientka a ona leży na podłodze (ćwiczy dno miednicy) a dzieciaki krzyknęły „Mamo jak chciałaś poleżeć to trzeba było powiedzieć „ :D Kurtyna… to właśnie ta precyzja o której pisałam wyżej. Moje treningi zawierają specyficzne ćwiczenia, które powinno się wykonywać w okresie poporodowym, żeby przywrócić mięśniom brzucha (i nie tylko) ich prawidłową funkcję. I uwierz mi, że kiedy to się stanie, twój brzuch będzie nie tylko działał, ale i wyglądał pięknie.!
Oddech przeponowy zapewnia stały "masaż organów wewnętrznych". Jest to naturalny mechanizm organizmu zapobiegający wzdęciom, które są częstym problemem kobiet w ciąży i po porodzie. Sama wiesz, że wzdęty brzuch nie wygląda zbyt dobrze, prawidłowym oddechem pozbywamy się gazów pochwowych , które są zaraz po porodzie i trwają kilka tygodni, refluksy, zgagi itd.-czyli jak widzisz że trening dna miednicy i brzucha wyrównuje problemy gastryczne czyli wprowadza harmonię w organach.

                     PO CO BYŁ NAM BRZUCH PRZED CIĄŻĄ?

Na początku zapamiętaj że zaraz po porodzie powinnaś skupić się  nie na wyglądzie brzucha ale na tym jakie on ma funkcje , które utracił poprzez ciąże, i to jest na chwilę obecną jego najważniejszy problem ! A dokładnie utrata tej funkcji przez mięśnie brzucha, które przez 9 miesięcy ulegały rozciąganiu „na maksa” i pomyśl że jeśli szybko ich nie obkurczysz po kolejnej ciąży będzie jeszcze gorzej. One po prostu zapomniały jak mają pracować. Dlatego w pierwszej kolejności musimy im o tym przypomnieć, a dopiero później możemy je rzeźbić. Zgodzicie się z tym? Jeśli zrobicie to na odwrót czyli najpierw rzeźba a potem odbudowanie ich funkcji pogłębicie problem rozejścia mięśnia prostego brzucha, kresa biała rozejdzie się jeszcze bardziej, a wasze dno obniży się co może jeszcze bardziej spiętnować wysiłkowe nietrzymanie moczu. Niestety u nas w gabinecie jest mnóstwo klientek idzie „na skróty „ i katują się szybko i intensywnie klasycznymi brzuchami i robimy sobie w ten sposób krzywdę. Ciężko jest niestety to odbudować. Dlatego przekażcie znajomym, siostrom żeby przechodziły przeglądy generalne po porodzie u fizjoterapeuty a nie na własną rękę.  Właśnie dlatego “zwykły” trening na brzuch jest po ciąży tak często nieskuteczny. Mięśnie nie pracują prawidłowo, więc podczas ćwiczeń ich funkcje przejmują inne grupy mięśni, co z jednej strony nie daje oczekiwanych efektów, a z drugiej może prowadzić do kontuzji i urazów i tak jak wspomniałam do pogorszenia problemu.

                                      Rozejście mięśni brzucha

Skrajnym przykładem utraty funkcji przez mięśnie brzucha po ciąży  rozejście mięśni brzucha. Niestety przykra prawda że co druga z Was trafia  do mojego gabinetu z faktycznym rozejściem mięśnia (dlatego przed zajściem w ciąże mocno skupcie się na budowaniu mięśni brzucha),  nadal wiele kobiet nie wie o tej przypadłości, i zamiast iść do lekarza lub fizjoterapeuty katuje się dietami albo złym treningiem po porodzie przez co pogłębiamy problemy.  W przypadku rozejścia same ćwiczenia mogą nie wystarczyć, czasem muszą być wsparte terapią manualną, kinesytapingiem, suchym igłowaniema w skrajnych przypadkach wskazana jest operacja.

                                  Postawa ciała  to bardzo ważny element w ciąży.
W ciąży zmienia się postawa ciała. Środek ciężkości przesuwa się do przodu (przodopochylenie miednicy), przez co jedne mięśnie ulegają nadmiernemu rozciągnięciu i osłabieniu, a inne spinają się i skracają. Idealnie byłoby gdybyś już w ciąży wykonywała ćwiczenia, które pomagają zniwelować te zmiany. A już po porodzie są one konieczne. Dlatego te wszystkie terapie , które robię z Wami manualnie to właśnie po to aby np.: Uwolnić przeponę, odblokować stawy krzyżowo-biodrowe czy żebra itd…W miarę jak najszybciej musimy wrócić do postawy sprzed ciąży ( ale tej prawidłowej) , pewnie zauważyłyście że Wasza postawa po ciąży wygląda nastepująco ; przodopochylenie miednicy, brzuch luźny, broda wysunięta do przodu, a pupa do tyłu. To wszystko wypracowałyście przez 9 msc teraz trzeba to cofnąć w miarę szybko.  Naprawdę da się ! Pamiętajcie że te wszystkie złe wzorce pogłębiacie w momencie złego dźwigania dziecka czy zakupów, złego wstawania z łóżka czy zakładania butów ( nagrywają się filmiki odnoście prawidłowych nawyków na co dzień .

                                            Stabilizacja Dna Miednicy
Z nieprawidłową postawą ciała wiąże się również osłabienie głębokich mięśni głębokich stabilizujących ciało (dlatego tak wkoło to wałkuje Wam ). To one są odpowiedzialne za utrzymywanie wyprostowanej sylwetki, budowę mięśni posturalnych, zgrabny chód i wykonywanie tysięcy codziennych czynności jak schylanie się, siadanie i wstawanie, podnoszenie czegoś, sięganie po coś, zachowanie równowagi. W ciąży ulegają one osłabieniu, więc trening po porodzie powinien zawierać ćwiczenia stabilizacyjne i wzmacniające głęboki gorset mięśniowy oraz podpór naszego dna miednicy.

                                                 Oddychanie
 To co lubię najbardziej! Te Panie , które ze mną współpracowały wiedzą że strasznie czepiam się oddechu, niby takie łatwe a trudne! Złym nawykiem po ciąży jest nieprawidłowy wzorzec oddechowy. Rosnące dziecko uciska i ogranicza ruchy przepony oddechowej, zaczynamy więc oddychać płytko. A przepona, razem z mięśniem poprzecznym brzucha i mięśniami dna miednicy tworzy nasz wewnętrzny gorset, który sprawia, że trzymamy się prosto, ciało jest zwinne i sprawne, a brzuch płaski. Jeżeli jeden z elementów tego gorsetu nie działa prawidłowo, pozostałe również szwankują, dlatego znowu nadmienię że powinnyśmy w miarę szybko to cofnąć. Dlatego to jak oddychasz ma bardzo duży wpływ na to, jak wygląda twój brzuch. Zgodzicie się ? Dziewczyny które ze mną pracują to wiedzą ;) 

                                                   Problem z Dnem Miednicy

          To jedne z wielu technik pracy 

Jak już pisałam milion razy jednym z powikłań poporodowych i to bardzo poważnych jest zaburzenie pracy mięśni okalających dno miednicy. Musimy wiedzieć że one ta są i tworzą tzw hamak , który podwiesza nam nasz narząd rodny na swoim miejscu. Jeśli jest on niewydolny niestety borykamy się z wysiłkowym nietrzymaniem moczu (Pamiętajcie że nawet małe kropelkowanie moczem nie jest normalne!) to trzeba leczyć !, obniżeniem czy wypadaniem narządów rodnych, brak zadowolenia z życia seksualnego itd. Dno miednicy po porodzie jest osłabione ale może być też w wzmożonym napięciu ( np. u fizjoterapeutów czy akrobatów) także pamiętajcie żeby to robić pod okiem fachowca. To jak pracują nasze mięśnie dna miednicy mają wpływ na to jak wygląda nasz brzuch.

Podsumowując moje kochane Panie ; Wasze ciało po ciąży potrzebuje naprawdę dobrego i bezpiecznie dobranego treningu, dlatego na razie jeśli macie brzuch jak „ tzw piłeczka” zostawcie na boku treningi Ewy Chodakowskiej czy Ani Lewandowskiej ( obie lubię i szanuję) ale zaraz po porodzie jest na takie treningi za wcześnie. Musisz cofnąć zmiany , które zmieniły się w ciąży a na to potrzebujesz zdecydowanie czasu , ja CI w tym pomogę terapią manualną oraz odpowiednio dobranym treningiem. Jeśli odpowiednio zadbasz o siebie po porodzie to przygotuje Cię do kolejnej ciąży i porodu ale tak mądrze!
Aaaaa i jeszcze jedno ! Pamiętaj że technika powrotu do formy po porodowej czyli „Nierobienie nic , też nie działa !” Jeśli nie zadbasz o te wszystkie zmiany bezpośrednio po może być tak że całe życie już będą Ci towarzyszyć i będziesz tylko je pogłębiać. Z całym szacunkiem ale zobaczcie jak w skali lat zmieniło się podejście do opieki poporodowej , czy o nasze mamy taki kiedyś ktoś dbał? A no nie …. I dlatego popatrzcie na większość starszych Pań jakie mają dolegliwości. 40 % wygląda zdrowo a 60% same sobie odpowiedzcie….
Czas start :-) !
Zapraszam !

Dziewczyny zgodzicie się z tym artykułem ? Jeśli uznacie że jest od wartościowy zapraszam do dyskusji i proszę o udostępnienie, jeśli dobrnęłyście do końca :D !!!!

Miłego wieczoru ;)
Ania


Komentarze

  1. Wszystko co Pani napisała jest prawdą... przeraża tylko fakt, jak wiele kobiet nadal nie zdaje sobie z tego sprawy ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to prawda :) wszystko przed nami żeby to zmienić i bardziej edukować społeczeństwo ;)

      Usuń

Prześlij komentarz